Jeszcze niedawno Twoje dziecko przychodziło do Ciebie z misiami, którym nadało imiona i gotowało obiady w zabawkowej kuchence. Gdy przychodziło z przedszkola, to szybko biegło do swojego pokoju i jeździło samochodami po bezdrożach dywanu, po czym pokazywało Ci, który pojazd najszybciej pokonał wyznaczoną trasę. A teraz? Twoja pociecha ma iść do szkoły, gdzie czeka ją nauka pisania i czytania! Nie dość, że zamiast całodniowej zabawy będzie musiała uczyć się trudnych rzeczy, to jeszcze do podstawy programowej weszły elementy szachów i czeka ją jeszcze więcej wymagającej nauki. Dlaczego tak się stało? I czy rzeczywiście masz się czym martwić?
Nowa podstawa programowa
W roku szkolnym 2017/2018 elementy gry w szachy weszły do podstawy programowej. Niektóre szkoły postanowiły, że wystarczy dzieciom pokazać szachownicę, ustawić na niej bierki szachowe (wspólne określenie dla figur i pionków), pokazać jak co się porusza i na tym koniec. Wymóg podstawy spełniony. Są jednak placówki, które ten zapis potraktowały jako szansę i wprowadziły przedmiot „Szachy”. Czy wiesz, że w Polsce jest ponad 1000 szkół, w których dzieci mają obowiązkowe lekcje szachowe?
Czy te szkoły chcą zrobić ze swoich uczniów szachowych arcymistrzów?
Nie! Szachy mają pomóc w rozwoju intelektualnym dzieci. Lekcje w szkole prowadzone są zazwyczaj przez nauczyciela nauczania początkowego. Jest to osoba najbardziej kompetentna do tego, żeby wspierać rozwój Twojego dziecka. Nauka szachów odbywa się tak samo, jak i innych przedmiotów. Wszystko idzie powoli i jest dostosowane do możliwości Twojej pociechy. Oczywiście, po roku nauki dzieci są w stanie rozegrać pełne partie szachowe. Ale czy o to tutaj chodzi? Głównym celem edukacji szachowej jest rozwinięcie u dzieci kompetencji, takich jak:
- kreatywność,
- logiczne myślenie,
- podejmowanie decyzji,
- branie odpowiedzialności za podjęte kroki,
- przestrzeganie reguł gry i zasad fair play,
- poprawa pamięci itd.
Oczywiście, jeśli Twój syn/ Twoja córka polubi grę w szachy i będzie chciał/a się rozwijać dalej w tym kierunku, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby objąć ją/go dalszą nauką, już poza obowiązkowymi lekcjami.
Pamiętaj, gdyby szkoła chciała zrobić z Twojego dziecka mistrza szachowego, to poprosiłaby o pomoc trenera szachowego, który profesjonalnie przygotowałby Twoje dziecko do startu w zawodach 🙂