Czy warto grać w szachy?
Dlaczego tak bardzo zachęcam do tego, aby Twoje dziecko rozpoczęło edukację szachową? Czy to tylko moje subiektywne spostrzeżenie, że ta gra tak bardzo rozwija umysł? Czy dlatego, że sama zaczęłam grać w szachy jako dziecko i uważam, że to była świetna zabawa? A może jest jednak coś więcej?
Żeby było jasne, nie chcę z Twojego dziecka zrobić mistrza świata w szachach (choć, kto wie). Chcę pokazać Ci, że edukacja szachowa pomoże Twojemu dziecku w odniesieniu sukcesu w dowolnej dziedzinie życia. Rozpoczynając od nauki w przedszkolu, w szkole, poprzez sport fizyczny, kończąc na sukcesie biznesowym i rodzinnym. I to wszystko można mieć poprzez naukę gry w szachy? Tak!
Badania dowodzą, że szachy wpływają na wszechstronny rozwój dziecka, a w szachy można zacząć grać już w przedszkolu. Im wcześniej obejmiesz dziecko edukacją szachową, tym szybciej rozwinie się intelektualnie. Dlaczego? Poniżej wymienię 10 argumentów:
SZACHY:
- Uczą cierpliwości – jeśli dziecko wie, jaki ruch wykona za chwilę, musi najpierw poczekać, aż jego przeciwnik zrobi swoje posunięcie. Nie może go poganiać, w żaden sposób przyspieszyć jego decyzji. Jeśli będzie niecierpliwe, szybko straci koncentrację, uruchomią się u niego negatywne emocje, co doprowadzi prawdopodobnie do przegrania partii, a tego nikt nie chce.
- Uczą koncentracji – jeśli dziecko rozgrywa partię, musi być w pełni skoncentrowane. Jeśli coś go rozproszy, to prawdopodobnie zapomni, co przed chwilą analizowało, jak ruch chciało wykonać albo jakie posunięcie zrobił przed chwilą jego przeciwnik. Bez namysłu wykona ruch, który nie będzie przemyślany, przez co nie będzie prowadził do sukcesu.
- Rozwijają zdolność logicznego myślenia – w szachach wszystko jest logiczne. Ktoś atakuje moją cenną figurę, muszę uciekać, ktoś atakuje mojego króla, muszę uciekać. Chcę wygrać – muszę zaatakować króla przeciwnika.
- Rozwijają umiejętność podejmowania decyzji – kiedy dziecko rozgrywa partię i jest jego posunięcie, musi to posunięcie wykonać. Nawet jeśli nie ma pomysłu, który ruch w tej pozycji jest najlepszy lub nie ma czasu na przeanalizowanie wszystkich wariantów i uważa, że dwa posunięcia są tak samo dobre. Musi dokonać wyboru, bazując na swoim doświadczeniu i intuicji. Nikt nie zrobi ruchu za niego, nie może także zrezygnować z wykonania posunięcia. Decyzja musi być podjęta.
- Rozwijają umiejętność brania odpowiedzialności za swoje decyzje – dziecko wie, że każde posunięcie, które wykonało, zrobiło samo. Nikt mu nie podpowiedział, nie zmusił do tego, by się ruszyło tak, a nie inaczej. Jeśli okaże się, że jego decyzja była błędna, trudno. Nie może próbować przekazać odpowiedzialności na czyjeś konto.
- Rozwijają umiejętność radzenia sobie z porażkami – zawsze na początku tłumaczę dzieciom, że w szachach każdy przegrywa, nawet mistrz świata. Dziecko, które przegra pierwszą partię, może reagować emocjonalnie. Nie wie, jak sobie radzić z emocjami, których właśnie doświadcza. Jednak wie, że niedługo zagra kolejną partię, gdzie wynik może odmienny. Dziecko traktuje porażkę nie jako coś złego, tylko jako argument do tego, by dalej próbować, aż osiągnie swój cel.
- Uczą rozwiązywać problemy – na szachownicy zawsze jest jakiś problem, który trzeba rozwiązać. Dziecko uczy się, że jest to normalna sytuacja, z którą trzeba sobie poradzić, a nie narzekać, że to jemu się przytrafiło i nie wie, co zrobić. Zawsze znajdzie jakieś wyjście, rozwiązania wymyślone przez dziecko nie zawsze są idealne, ale ważne jest, że od razu ich szuka.
- Uczą zasad fair play – w szachach nie można oszukiwać, będzie to skutkowało przegraniem partii. Nie można też rozpraszać przeciwnika, przeszkadzać mu. Nie robimy niczego, czego sami byśmy nie chcieli. Dziecko ma szacunek do swojego przeciwnika, gra według zasad, których zostało nauczone i nawet nie myśli o tym, by zachowywać się niesportowo.
- Wzmacniają pewność siebie – jeśli dziecko wygrywa, to wzrasta jego poczucie własnej wartości i pewność siebie. Porażki natomiast uczą szacunku do przeciwnika i tego, żeby znaleźć własne błędy, wyeliminować je i stać się jeszcze lepszym graczem.
- Rozwijają kreatywność – dziecko co chwila musi szukać nowych pomysłów na to, by zdobyć bierkę przeciwnika, zaatakować króla. Pozycje na szachownicy mogą się diametralnie różnić od tych, które już są mu znane, więc jest zmuszone do szukania nowych, kreatywnych rozwiązań.
To zaledwie 10 argumentów przemawiających za tym, że Twoje dziecko bardzo się rozwinie. A to nie wszystko! Jestem przekonana, że będziesz pod wrażeniem, jak bardzo szachy wpłyną na rozwój Twojego dziecka, jeśli tylko zdecydujesz się objąć je edukacją szachową.